Spróbuję namówić cię Drogi czytelniku do uprawy tulipanów w swoim ogrodzie i podzielę się opowieścią, o tym jak rosną i jak je pielęgnować i dlaczego warto w ogrodzie je trzymać.
Kwitnienie
Większość odmian tulipanów kwitnie od początku kwietnia do końca maja. To piękne kwiaty wnoszące ogromną ilość koloru na początku wiosny w naszej przestrzeni Trudno wyobrazić sobie, aby było łatwo z ich uprawy zrezygnować.
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać
Nasz klimat wydaje się całkiem odpowiedni dla tych popularnych cebulowych roślin. Tulipany potrzebują bowiem sześciu tygodni chłodu, aby mogły z powodzeniem zakwitnąć, dlatego w ciepłym klimacie jego cebule trzeba dodatkowo wcześniej schładzać. U nas można spokojnie je przechować jesienią w ogrodzie, w gruncie. Czują się dobrze w miejscu nasłonecznionym, ale warto pamiętać, że jeżeli rosną w niedalekim sąsiedztwie drzew wiosną miejsce, które wydaje nam się nasłonecznione, latem może okazać się zacienione. Z drugiej strony tulipany o ciemnych płatkach, czy czarne warto sadzić w półcieniu, gdyż w słońcu ich płatki się przypalają.
Jaka gleba jest dobra do uprawy tulipanów?
Taka, która jest dobrze zdrenowana, przepuszczalna bogata w materię organiczną. Jeśli potrzeba podwyższyć rabatę kompostowanie będzie bardzo dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza dla gleby gliniastej, gdyż jednym z zagrożeń dla tulipanów jest woda, która nie może stać w gruncie, gdyż spowoduje to gnicie cebuli. W przypadku tulipanów, jeśli chodzi o dobór cebuli, duża zawsze oznacza lepsze, dając nam gwarancję fantastycznego kwitnienia. Warto też, aby była błyszcząca bez żadnych nalotów. I aby charakterystyczna brązowa torebka chroniąca cebulę była na miejscu, a nie odczepiona. Cebula nie może również być pomarszczona ani miękka. Cebule możemy sadzić od września do grudnia pod warunkiem, że ziemia nie jest zmarznięta. Jedna z teorii mówi, że warto poczekać i rozpocząć zadanie po pierwszych przymrozkach. Cebulę zakopujemy na co najmniej trzykrotność jej wysokości czubkiem do góry. Te odmiany, które przeznaczamy na kwiat cięty, albo tych sadzonych w większej donicy sadzimy naprawdę blisko siebie, najbliżej jak można. Natomiast te, które mamy zamiar posadzić na większym kawałku gruntu, rozsypujemy w odległości 5-7 cm, aby wyglądały naturalnie. Przed posadzeniem można wrzucić do dołu szczyptę nawozu wieloskładnikowego lub rozsypać w tym miejscu wióry korkowe. Wiosną zaś można zasilić je tym samym wieloskładnikowym nawozem. Aby dać roślinie szansę na intensywne zakwitnięcie w kolejnym roku, warto je regularnie ogławiać, nie dopuszczając do zawiązania się nasion, czyli usuwać kwiat z łodygą zaraz po przekwitnieniu.