Zapraszamy do przeczytania poniżej naszego opisu wizyty w fabryce płytek więc tego elementu, który zdecydowanie może ozdobić nasze mieszkanie lub dom.
Jak powstaje coś z niczego, czyli słów kilka o ekscytującym procesie
Takie odwiedziny w fabryce płytek, to jest dopiero coś! Ma się niepowtarzalną szansę i okazję, do zobaczenia jak z niczego powstaje coś pięknego. Jak się odbywa to obecnie w coraz bardziej zautomatyzowanych halach fabrycznych. Jak to wszystko powstaje i jaki jest tego początek? Tyleż prosty, co tajemniczy, najpierw mamy szereg różnych proszków o rozmaitej grubości i szarym odcieniu. Wszystkie je najpierw dokładnie ważymy, potem mieszamy, potem mielimy. W takim specjalnym młynie, w którym są mielone z udziałem niedużych, ale bardzo ciężkich kulek. Wtedy powstaje płynna masa, która przechowywana jest w zbiorniku. Ponieważ nic nie może się ze sobą połączyć, nieustannie jest mieszane. Następnie całość masy z dodanym ewentualnie barwnikiem przechodzi do suszarni. Jest ona takim wielkim, wielkim silosem, do którego wtryskiwane jest leiwo, pod dużym ciśnieniem. Panuje tam bardzo wysoka temperatura, więc wszystko bardzo szybko wysycha. W ten sposób powstaje granulat gotowy już półprodukt do produkcji kafelek. Wędrując po różnych konstrukcjach, granulat otrzymuje różne dodatki, by w dalszej kolejności zostać ułożonym na różnych taśmach i sprasowanym. Co sprawia, że całość się trochę utwardza. W dalszej kolejności wyciąga się z niego resztki wody i jest ponownie suszony. Dodawane są do niego różne dodatki i w końcu powstają wielkie, wielkie płytki. Dopiero później w razie potrzeby są one przycinane na określoną wielkość.
Wówczas nakładane jest również szkliwo i ostatecznie kolejne barwniki.
Co zrobiło na mnie największe wrażenie
W drugiej kolejności jest to piec do wypalania płytek – ma on 146 m długości i panuje w nim temperatura 1000 stopni. Płytki ułożone wzdłuż pieca na taśmie przesuwają się po niej, cały proces można podejrzeć przez szybki. Gdy płytki są już wypalone, potrzebują schłodzenia, ale schłodzenia w różnej temperaturze i z różną szybkością. Najpierw można to zrobić szybko, ale stopniowo lepiej jest zrobić to coraz wolniej, ponieważ płytki mogą popękać. Następnie dokonuje się pierwsza selekcja płytek. Potem są wycinane szlifowane i polerowane, dzięki czemu stają się gładkie. Urządzenia do polerowania płytek oraz to, co gotowe płytki przenosi z jednego miejsca w drugie, jest z pewnością tym, co podczas wycieczki zrobiło na mnie największe wrażenie.
Kiedy jest czas na ludzi
Czas na ludzi jest wtedy, kiedy wypada sprawdzić jakość płytek, by porównać je na przykład ze wzornikiem. Obecnie już część sprawdzają automaty, ale nadal oko człowieka niezbędne jest tam, gdzie pojawia się błąd, który nie został wpisany do systemu. Nie można więc było wcześniej zaprogramować urządzenia. Z wielkoformatowych ceramicznych płytek skorzystamy nie tylko w łazience czy kuchni, ale także w salonie, można z nich nawet zrobić meble, takie jak szafki, czy stoliki.
